TALIA SUAREZ

0
194

Na brzegu pewnej wyspy znaleziono zwłoki młodej ładnej kobiety?zwłoki były nagie i nic poza nimi nie zostało znalezione?dostrzegł je z urwiska człowiek, który zajmował się motylami żyjącymi na tym skrawku ziemi?Patrick zanim dotarł do ekipy, zdążył poznać właściciela tego kawałka ziemi, Jeda, który przyjechał tu konno?zaprzeczył znajomości z młodą dziewczyną i stwierdził, że tak naprawdę nie tu zginęła, tylko przyniósł jej ciało przypływ,?Van Pelt znalazła jej tożsamość: nazywała się Talia Suarez, miała dziewiętnaście lat i wychowała się w domu dziecka?mimo dużego prawdopodobieństwa, że rzeczywiście ciało przyniósł na wyspę z lądy przypływ, Jane miał swoją teorię i wraz z Lisbon powrócili na wyspę?zaszli do niewielkiego miasteczka, które okazało się dziwnie wyludnione?Teresa odebrała telefon od Cho, który raportował jej, że sekcja zwłok Talii wykazała zmiażdżoną tchawicę i brak wody w płucach?dziewczyna nie utonęła, a na dodatek były ślady napaści seksualnej?pobrano DNA, ale nie było go w bazie danych?Grace i Wayne udali się do wydziału spraw socjalnych?niesympatyczna kobieta, na której w ogóle nie zrobiła wrażenia śmierć młodej podopiecznej (niektórym nie można pomóc- stwierdziła) opowiedziała im, że dziewczyna już jako małe dziecko sprawiała kłopoty, uciekała z rodzin zastępczych, w końcu wyładowała w domu dziecka?kobieta nie kwapiła się z pomocą?Grace wyszła wściekła?